Urodziłam się w Opawie na czeskim Śląsku,
w mieście, które przez dużą część swojej historii stanowiło ważne centrum administracji, kultury i przedsiębiorczości.
Zarówno w moim domu, jak i w placówkach edukacyjnych, do których uczęszczałam, kładziono nacisk na porządne kształcenie ogólne, włącznie z edukacją już na etapie przedszkola. Szczególnie poprzez zajęcia praktyczne, obserwację silnych stron i talentów dziecka, które mogą mieć dla niego szczególne znaczenie w przyszłości.
Później, wraz z upływem lat,
uświadomiłam sobie, jak wiele zależy od tych pierwszych sześciu lat życia. Wszystko, co zwłaszcza rodzic, a także przedszkole i szkoła w tym okresie przekaże i zaszczepi w dziecku, przejawi się w jakiś sposób w przyszłości.
Z rzeczy, które wyniosłam z domu rodzinnego i mojego regionu, najbardziej cenię sobie zdolność logicznego myślenia, zdrowy krytycyzm i intuicję. Wszystko, czego nauczyłam się w dzieciństwie i w dorosłym życiu, starałam się przekazać w moich książkach oraz moim dzieciom.
Do stworzenia pierwszej książki z rymowanymi wierszykami, zainspirował mnie mój hiperaktywny syn,
który nie chciał słuchać i uczyć się tradycyjnych wierszyków, na których wyrosłam ja.
Brakowało mi tego elementu i kiedy zauważyłam, że syn bardzo pozytywnie reaguje na informacje z prawdziwego życia, o swoim ciele, świecie wokół nas, postanowiłam razem z koleżanką napisać dla niego, a także dla innych ciekawych świata dzieci, wierszyki rymowanki dla dzieci do lat 5. W każdej z rymowanek jest w zabawny sposób ukryta jakaś wiedza lub umiejętność.
Ta pierwsza książka, jej ciepłe przyjęcie przez rodziców i dzieci i wyprzedanie się jej pierwszego nakładu w krótkim czasie tylko za pośrednictwem strony internetowej, dodały nam pewności siebie i wiatru w żagle.
Obserwując rozwój dwójki moich dzieci chciałam, aby przed pójściem do pierwszej klasy powtórzyły i podsumowały sobie wszystko, czego do tej pory się nauczyły. Ponieważ na rynku czeskim nie były wówczas dostępna żadna taka kompleksowa, systematycznie opracowana publikacja przygotowująca do szkoły, wpadłam na pomysł stworzenia takich profesjonalnie opracowanych materiałów dla swoich dzieci. Nie chodziło o kompilację z różnych źródeł. ale stworzenie dzieciom oryginalnego zestawu do nauki wraz z elementem motywacyjnym w postaci 160 naklejek i dużej mapy kosmosu.
Najcenniejszą rzeczą, którą daje ten logicznie ułożony zestaw zadań, opracowany z pomocą pedagogów, z odpowiednimi dla wieku ćwiczeniami grafomotorycznymi i zasobem wiedzy i umiejętności, to dodanie dziecku niezbędnej pewności siebie do wykonywania zadań, których do tej pory nie chciały robić (np. dziecko, które nie chciało do tej pory rysować, polubiło rysować rysunki będące scenami ze spacerów, wycieczek itp.). Głównym sensem pracy z tym zestawem zadań w wielu rodzinach stało się znalezienie dotąd nieodkrytych talentów dzieci.
Owoce współpracy z moim synem przedszkolakiem zbieraliśmy nawet 5 lat później, w trakcie jego przygotowań do egzaminów wstępnych do 8-letniego gimnazjum. Choć niektórzy dziwili się synowi, że w ogóle chce gdzieś startować, został przyjęty do dwóch prestiżowych gimnazjów w Brnie, do wybranego przez siebie dostał się jako piąty na 300 dzieci.
W trakcie zabaw z moim synem, wtedy przedszkolakiem, przypomniałam sobie o moich ulubionych kartach do nauki liter z dzieciństwa. Było ich 32, tyle co liter w podstawowym alfabecie czeskim. Uwielbiałam je, ale żałowałam wówczas, że nie dało się z nimi grać w żadną grę, tylko je oglądać. Tak zrodził się pomysł stworzenia 112 kart, po kilka kart dla każdej litery, różnej liczby sylab (od 1 do 5 sylab) lub różnych grup obrazków (owoce, warzywa, części ludzkiego ciała, rośliny, postaci z bajki itd.). Choć tworzyliśmy karty z myślą o przedszkolakach, było dla nas miłym zaskoczeniem, że niektórzy rodzice wykorzystują je do zabawy z już rocznymi dziećmi, do nauki słów.
Do napisania tej książki dla dzieci w wieku przedszkolnym również zainspirował mnie syn. Wtedy, gdy przyszedł do mnie z pytaniem „skąd się wziąłem na tym świecie?”. Na podstawie rozmów z nim powstała pełny miłości, logicznie i chronologicznie ułożona opowieść, w której zawarte są prawdziwe pytania 5-latka oraz moje odpowiedzi, czasem przez niego upraszczane. W ten sposób powstała książka z zakresu edukacji seksualnej dla najmłodszych, „Mamo, jak przyszedłem na świat?”.
I tu przechodzimy do następnego z naszych tematów – edukacji seksualnej.